Copywriting sprzedażowy to sztuka tworzenia tekstów, które przekonują do zakupu towaru lub usługi. Wymaga umiejętności przekuwania zalet w korzyści z zakupu. Posługuje się językiem potencjalnego klienta, trafia do jego myśl i portfela. Tekst sprzedażowy staje się sprzedawcą na sterydach. Pracuje 24h na dobę przez 7 dni w tygodniu. Bez L4.
Copywriting sprzedażowy zamienia zainteresowane osoby w klientów. A nawet budzi w nich potrzebę zakupu produktu, o którym wcześniej nie mieli pojęcia. Zadaniem piszącego jest rozwianie wątpliwości czytelnika, odpowiedzenie na niewypowiedziane pytania i pokazanie, jak dana oferta rozwiązuje palące problemy.
Elementy copywritingu sprzedażowego
Copywriting sprzedażowy ma określone elementy, które sprawiają, że tekst odnosi sukces. Są to przede wszystkim:
- chwytliwy tytuł,
- budowanie zaciekawienia,
- przewaga korzyści nad właściwościami,
- wezwanie do działania.
Twój pierwszy kontakt z czytelnikiem odbywa się przez nagłówek. Masz tylko jedną szansę, żeby zrobić wrażenie. Albo zaciekawisz drugą stronę, albo czytający pójdzie sobie na stronę konkurencji. Nie pisz nudnych nagłówków typu „Oferta kursów”, bo nikt nie sprawdzi, co kryje się pod spodem. Nawet jeśli znajduje się tam rozwiązanie problemu.
Zaciekaw czytelnika. „Przestań się męczyć z angielskim. Naucz się go raz a dobrze”. To już brzmi nieco lepiej, prawda? Od razu wiadomo, jaką korzyść dajesz klientowi.
A skoro przy korzyściach jesteśmy… Ludzie mają w nosie parametry techniczne. Nie obchodzi ich to, że w telefonie jest innowacyjna technologia, a spodnie mają powłokę z nieprzepuszczającego wodę materiału.
Klienta interesuje, co dana właściwość znaczy dla niego. Nie kupuje aparatu dla megapikseli, tylko żeby mieć piękne zdjęcia z wakacji. W laptopie nie interesuje go wydajność procesora, ale czy będzie mógł odpalić na nim odpowiednie programy graficzne. Zamiast roztrząsać się nad cechami produktu, zastanów się: „Co to daje mojemu klientowi?”.
W copywritingu sprzedażowym nie chodzi o stworzenie tekstu, który ktoś przeczyta, tylko o to, żeby zachęcić czytelnika do działania. Do tego potrzebne jest wezwanie do akcji, tzw. CTA. Jeśli nie pokażesz klientowi, co może zrobić dalej, on najprawdopodobniej… nie zrobi nic. Zachęć go odpowiednią przynętą: „Zgarnij swojego e-booka, zanim zniknie promocja -30%”. Nie bądź nachalny; nachalne są Telezakupy. Nikt nie lubi być zasypywany wykrzyknikami i czerwonymi napisami „KUP TO!!!”.
W skrócie – trzeba pisać tak, jakbyś rozmawiał ze znajomym przy aromatycznej kawie. Bez ściemy, bez korpomowy, na luzie, ale z konkretami.
Psychologia w copywritingu sprzedażowym
Zaraz pokażę Ci 5 psychologicznych trików używanych przez mistrzów copywritingu sprzedażowego. Wprowadź je w życie, a Twoje teksty zaczną zachęcać do reagowania. Spokojnie, nie przygotowałam dla Ciebie wykładu z psychologii.
Trzymaj praktyczną wiedzę, którą możesz wykorzystać podczas pisania tekstu na landing page.
Emocje
Emocje są potężnym narzędziem w copywritingu. Często kupujemy sercem, a dopiero potem uzasadniamy to rozumem. Oczywiście, nie zachęcam Cię do manipulacji emocjami. To nie jest wskazane. Wystarczy, że pokażesz, jak Twój produkt wpływa na życie klienta.
Nigdy nie sprzedawaj kursu gotowania. Oferuj radość z przygotowania pierwszego udanego domowego chleba. To zwiększa Twoje szanse na bycie zauważonym/zauważoną.
Rysuj obrazy
Zamiast suchych faktów, pokaż swojemu czytelnikowi mini-historię, z którą się utożsami. Wejdź w jego buty:
„Pamiętasz to uczucie, gdy kolejny raz obiecałeś sobie, że zaczniesz ćwiczyć, ale zabrakło motywacji? Asia też tak miała, dopóki nie odkryła…”.
Jeśli czytelnik wyobrazi sobie siebie w tej sytuacji, już go masz w kieszeni.
Niedobór
Jak to się dzieje, że chcemy tego, czego może nam zabraknąć? Produkty z ograniczonym nakładem są pożądane, ponieważ… jest ich niewiele.
Napisz, że „ze względu na ręczną produkcję w tym miesiącu możesz przyjąć tylko 10 zamówień”. Takie oświadczenie brzmi szczerze i tworzy poczucie wyjątkowości.
Wykorzystaj autorytet
Pokaż, że znasz się na rzeczy, ale bez mówienia, że jesteś ekspertem. Podziel się z czytelnikiem wiedzą.
Pokaż, że masz doświadczenie w rozwiązywaniu podobnych problemów. „Po przeanalizowaniu ponad 100 przypadków podobnych problemów z kręgosłupem, stworzyłam metodę, która…”.
Społeczny dowód słuszności
Do której restauracji wejdziesz? Takiej, w której za stołami siedzą zadowoleni goście czy tej pustej, w której znudzony kelner odgania muchy od baru? Gdy inni korzystają z Twoich usług, klient myśli „on pewnie jest dobry!”.
Wykorzystaj prawdziwe historie, screeny z komentarzy i liczby.
Nie ściemniaj, bądź szczery. Zaufanie buduje się długo, a traci w sekundę. Nawet niewielkie liczby dają efekty. „Dołącz do 147 zadowolonych klientów” brzmi wystarczająco poważnie.
Techniki copywritingu sprzedażowego
Copywriting sprzedażowy to szczerość połączona z wartością. Nie próbuj być kimś innym. Pisz tak, jakbyś tłumaczył coś podczas przyjacielskiej pogawędki. Nie musisz stawać na rzęsach, żeby lepiej dotrzeć do czytelnika.
Sprzedajesz efekt
Musisz pokazać, jak Twój produkt zmienia życie na lepsze.
Weźmy na tapet zwykły ekspres do kawy. Zamiast pisać o 15 barach ciśnienia, powiedz: „Wyobraź sobie, że zaczynasz każdy poranek od idealnego espresso. Jak z ulubionej kawiarni. Bez wychodzenia z domu, bez stania w kolejkach, bez wydawania fortuny”.
Widzisz różnicę? Nie sprzedajesz urządzenia. Sprzedajesz lepsze poranki.
Storytelling
Poranki staną się jeszcze lepsze z dobrą historią. Możesz mieć najlepszy produkt na świecie, ale przedstawić go tak nudno, że nikt nie zwróci na niego uwagi.
Statystyki trudniej zapamiętać, niż „Pamiętam, jak moja klientka Ania przychodziła na treningi zawsze zmęczona i zniechęcona. Po trzech miesiącach stosowania naszej metody nie tylko zrzuciła 10 kg, ale wreszcie miała energię, żeby bawić się z córką w parku. To był moment, kiedy upewniłem się, że nasza praca ma sens”.
Taka historia kiełkuje w głowie.
Personalizacja treści
Pokaż, że znasz swojego czytelnika. Wyjdź poza wstawienie jego imienia w mailu. Udowodnij, że jego problemy, obawy i marzenia są Ci bliskie.
Piszesz do młodych mam? „Wiem, że czasem jedyne, o czym marzysz, to pięć minut prysznica w spokoju. Nasz program opieki nad dziećmi daje Ci nie tylko te pięć minut, ale całe dwie godziny tylko dla siebie”.
Bum, trafiłeś/trafiłaś w sedno.
SEO to nie tylko modny skrót
Używaj naturalnie brzmiących słów kluczowych. Pisz dla ludzi, nie dla robotów. Tylko pamiętaj, żeby wspomnieć, o co naprawdę chodzi w Twoim tekście.
„Najlepszy fryzjer Warszawa” zamień na „Szukasz fryzjera w Warszawie, który naprawdę rozumie Twoje włosy?”.
Algorytmy Google’a są coraz mądrzejsze. Docenią tekst, jeśli pomaga rozwiązać problemy użytkownika.
Potrzebujesz stworzyć propozycję wartości, żeby napisać tekst, który sprzedaje
Wiesz, co jest największym grzechem sprzedażowych tekstów? Skupianie się na sobie zamiast na kliencie. Tylko ja, ja, mnie, o mnie, dla mnie, bo ja… Pogadajmy o tym, jak naprawdę trafić w potrzeby odbiorcy.
Żeby stworzyć przekonującą propozycję wartości, musisz wejść w buty swojego klienta.
Co go boli?
Co nie daje mu spać po nocach?
Może jest właścicielem małej firmy, który traci godziny na ogarnianiu faktur?
Albo mamą, która marzy o powrocie do formy, ale nie ma czasu na siłownię?
To Twój punkt startowy. Nie zgaduj – rozmawiaj z klientami, pytaj ich o problemy, czytaj ich komentarze, naucz się mówić ich językiem.
Kiedy już znasz bolączki swojego odbiorcy, pokaż, co wyróżnia Twoje produktu. Nie chwal się funkcjami, których nikt nie rozumie.
Zamiast pisać o „zaawansowanym algorytmie personalizacji”, powiedz: „Program sam dostosowuje się do Twojego tempa nauki – kiedy masz gorszy dzień, daje Ci lżejsze zadania?”.
Niby wychodzi na to samo, ale brzmi o niebo lepiej!
Copywriting sprzedażowy – dokładnie tego potrzebujesz?
Czujesz, że Twoje teksty sprzedażowe nie działają tak, jak powinny? A może brakuje Ci czasu na ich tworzenie? Daj znać. Przeanalizujemy Twoje potrzeby i zamienimy skomplikowane słowa w treści, które sprzedają.
Zaczniemy od wymiany maili lub krótkiej konsultacji. Porozmawiamy o tym, jaki przekaz przyciągnie Twoich wymarzonych klientów.
Jestem copywriterką specjalizującą się w tekstach sprzedażowych. Piszę artykuły blogowe pod SEO, newslettery i posty na LinkedIn. W swojej pracy wykorzystuję angielski i hiszpański. Pomagam w marketingu małych firm. Biorę udział w największym eksperymencie: budowaniu własnej marki. Jeśli nie piszę, prawdopodobnie planuję następną podróż.